Najlepszy, prosty chleb na zakwasie!
Podejść do chleba miałem w swoim życiu wiele. I prawdę mówiąc nigdy nie byłem z moich chlebów zadowolony. Były takie z maszyny do chleba,...
Podejść do chleba miałem w swoim życiu wiele. I prawdę mówiąc nigdy nie byłem z moich chlebów zadowolony. Były takie z maszyny do chleba,...
O grillach gazowych słyszałem nie raz. I choć mogłem wyrobić sobie zdanie na ich temat w myśl “Polak zna się na wszystkim”,...
Ci czytelnicy, którzy mnie znają, wiedzę, że gotuję i nie uważam tego za kobiecą czynność. U nas w domu gotuję tylko ja i całkiem mi z tym...
O tym dlaczego zdecydowałem się pójść na dietę pisałem ostatnio. Nie jestem jeszcze otyły (choć mój wskaźnik BMI przekroczył 25, czyli...
Stało się. Wiedziałem, że prędzej czy później to się stanie, choć do końca w to nie wierzyłem. Wskoczyłem na dietę. Ja – obżartuch,...
Gdy kiedyś poprosiłem znajomych i subskrybentów z Facebooka o opisanie mnie hashtagami, większość z tych, które wymieniliście brzmiała:...
To nie jest tak, że odkryłem Amerykę. To o czym napiszę pewnie dla wielu z was będzie dość oczywiste, ja po prostu z pewnych względów...
Jestem. Żyję. Czuję się w porządku. Ale przede wszystkim udało się – mój plan, aby 45 dni nie jeść mięsa (* z wyjątkiem ryb i owoców...
Spędzamy weekend w Gdańsku, a dokładniej w całym Trójmieście, bo trudno być tutaj i nigdzie się nie ruszyć. Po obowiązkowym spacerze z...
Jeszcze kilka lat temu moje podejście do dyskontów nie różniło się zbytnio od tego które reprezentuje Pan Prezes Jarosław ;) Ot, tanie...
Przejechałem się do Biedry. Otworzyli nową, blisko mnie, w sumie po drodze z przedszkola do domu. Idealnie. Postanowiłem odwiedzić z kilku...
Jedną z rzeczy za którą najbardziej tęsknię w życiu jest swobodny dostęp do francuskiej kuchni w czasach naszego pobytu w Genewie. Południe...
Tak, lubię burgery. Bardzo. To chyba oczywiste, mam je nawet w sloganie na blogu. Stały się one ostatnio moim ulubionym pożywieniem...
Majówka za nami. Spora część z nas spędziła ją na Mazurach lub nad morzem. Zresztą gdzie byśmy jej nie spędzili na pewno mogliśmy natrafić...
Kiedy myślę o dalekowschodnim jedzeniu to mam w głowie właściwie dwie opcje. Pierwsza to sushi, druga to wietnamskie bary których mamy bez...
Jakiś czas temu byłem w chińskiej knajpie. Dobrej, chińskiej knajpie (tak, są takie :) w pewnym mieście zachodniej Europy. Głodny byłem...
Jeśli miałbym zabrać jedną rzecz z kultury francuskiej – wśród której dano mi było żyć przez ponad półtora roku – to byłoby to...