Każdy z nas zna to na pamięć. Bohater filmu podchodzi do komputera. Ikony wielkości dłoni, tak aby nie można się pomylić. W tym momencie rozlega się głośne “you’ve got mail!” i na ekranie (od razu) pojawia się mail. Times New Roman, 200 pikseli. Żeby było łatwiej przeczytać rzecz jasna. Mail oczywiście jest dowodem zdrady męża, ale zupełnie nie o tym chciałbym pisać.
Chciałbym napisać o interfejsach komputerowych w świecie rzeczywistości filmowej. Tej samej w której każdy upada od ciosy w tył głowy, w której Dobry zawsze zdejmuje kajdanki, a wybuch najwyżej przewraca bohatera na twarz. Ale o komputerach, o komputerach miałem pisać :) Ja wiem, że to wszystko ma uzasadnienie, że gdyby komputery wyglądały tak jak w rzeczywistości to wszystko byłoby nieczytelne, albo nudne, ale… pośmiać się przecież można! Tak więc ruszyłem szare komórki, uzupełniłem to wynikami szukania w necie i voilla!
1. Olbrzymie czcionki
Jak już pisałem, większość użytkowników komputerowych używa olbrzymich czcionek. W polskich serialach czcionki są jeszcze kolorowe. Niezależnie od tego, czy to edytor tekstu, czy to program do obsługi poczty. Czcionka musi być olbrzymia! Przecież tak łatwiej przeczytać!
2. Czarne, h4x0rsk|3 tło
Haker musi mieć czarne tło. To jasne. Inaczej nie byłby hakerem. Wiadomo też, że czcionka musi być zielona. Jak w Matrixie. Właściwie nie ma innej możliwości. No bo jak, białe tło terminala?
3. ACCESS DENIED, ACCESS GRANTED
Koniecznie. Czy ktoś widział inny sposób logowania? Hasło oczywiście nigdy nie jest losowym ciągiem znaków i wystarczy nieco wysiłku , aby je odgadnąć. Najpierw dwa (czerwone!) napisy ACCESS DENIED (i dźwięk bzzzz), za trzecim razem ACCESS GRANTED. Zielone, rzecz jasna. I dźwięk (ping!). Ewentualnie damski głos interfejsu. Nice! We’re in!
4. Wizualizacje 3D
Każda szanująca się firma, czy to w niedalekiej przyszłości, czy nawet teraz, musi mieć wizualizacje 3D. No bo jakże bez nich? Najlepiej pokazać siatkę mesh (po co wyświetlać faces, skoro widok wireframe jest taki cyber-piękny?) obowiązkowo zieloną. No tak, pisaliśmy już, że to kolor hakerów! Oprócz wizualizacji pojawiają się interfejsy 3D (Raport Mniejszości). W sumie niezły koncept. Ale czemu Tom Cruise nei wygląda w tym filmie jak Pudzian? 8 godzin machania rękoma to musi być coś!
5. Nieskończenie dobry zoom
To oczywista oczywistość. Zoom. Kwadrat a5. Zoom. Bliżej. Kwadrat b4. Jeszcze bliżej. Właściwie z kamery położonej na księżycu możnaby oglądać czubek nosa dowolonej osoby na ziemi. Przecież każde zbliżenie można polepszyć. Enhance!
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Vxq9yj2pVWk[/youtube]
6. Bohaterowi niestraszny jest żaden interfejs!
To przecież proste. Niezależnie od tego co to za system i kto go obsługuje. Czy to good guy wbił się do złych, cyz vice versa – nieważne. Zaraz po zalogowaniu się (patrz punkt 3) bohater przystępuje do ataku na klawiaturę i z prędkościa karabinu maszynowego obsługuje/hakuje system. Piece of cake! Ba, nawet przybyszów z przeszłości nie odstraszają dzisiejsze komputery.
7. Wszystkie systemy są kompatybilne
Wiadomka! Czy to mały macbook, czy desktop PC, czy komputer obsługujący wyrzutnię rakiet dalekiego zasięgu – wystarczy wetknąć pendrive’a (kiedyś CD lub dyskietkę) i zgrać wszelkie dane. Oczywiście w trakcie tego pojawi się śliczny i duży pasek postępu. Czy bohater zdanża? Zdąża. No, i pan zdanża.
8. Keyboard is king!
Po co myszki, po co trackpady czy trackballe. Używa się tylko klawiatury. Przecież tak jest szybciej! Tym bardziej, że dowolna czynność to po prostu walenie w klawiaturę. Dodatkowo bez patrzenia. Proste! Każdemu uderzeniu powinien towarzyszyć charakterystyczny dźwięk. Nie dziwne, przy tak szybkim pisaniu można się pomylić!
9. Sound is queen.
Zupełnie jak na starym systemie MacOS – dźwięk towarzyszy właściwie wszystkiemu. Ruszenie myszką, scrollowanie, kliknięcie, otwieranie i zamykanie elementów. Po cichu – bez sensu.
10. Stary Dobry Szum
Zepsute komputery (lub te odłączone od wiele znaczącej SIECI) wyświetlają oczywiście zwykły, analogowy szum, jak w telewizorze. (Inaczej znany jako Wielka Chińska Bitwa Kung-fu Białych Przeciwko Czarnym)
11. 00101110101010101010101010
Motyw zero-jedynkowy to oczywiście najważniejsza część najbardziej hax0rskich komputerów. Przewijający się przez komputer słup zer i jedynek, i programista grzebiący w nich ręcznie (assembler rules!) to motyw występujący w niejednym filmie. Dla mnie najlepsza była tu Agata Buzek w “Teraz albo Nigdy” która przechodząc koło komputera w ciągu sekundy zauważyła błąd, wskazała palcem i rzekła głosem eksperta: “Tu powinna być jedynka”. Szacun Pavetto, królewno Cintry!
12. Supercam
Kamery przez które porozumiewają się bohaterowie właściwie od zawsze przesyłały obraz w jakości HD. Chyba że chodzi o kamerę hakerską. Wtedy trzeba wyciąć co drugą linię poziomą – interlace wygląda zawsze lepiej. Dodatkowo w filmie nikt nie patrzy się na ekran komputera, tylko w sam środek kamery. A może te kamery wmontowane są w środek ekranu?
13. Yessss massster?
Komputer w filmach już od dawien dawna potrafią rozpoznawać głos i być nim sterowane. No cóż, technologię może i mamy od dawna, ale nie poszła ona jakoś naprzód. A tam – no problem. Komputer właściwie ciągle nasłuchuje i rozpoznaje komendy. Dopóki nie zacznie sam myśleć i niszczyć ludzkości HAHAHAHAHAHA!
14. Kaboom!
Każdy porządny komputer zasilany jest naprawde dużym napięciem. A w monitorze ma przechowywane ładunku wybuchowe. Wystarczy odpowiednia komenda (z sieci, wszystko jest w sieci!) i boom. Dym, trzask, smród i pożar – nieuniknione. Oczywiście od razu kasują się też wszystkie dane.
15. E-seppuku
Każdy komputer ma mechanizm samozniszczenia. Każdy. No bo jak inaczej? Zazwyczaj jest on aktywowany czerwonym przyciskiem, choć oczywiście może być to polecenie wpisywane z klawiatury. Wtedy pokazuje się gustowne odliczanie które można zatrzymać (w ostatniej sekundzie!) odpowiednio szybkim waleniem w klawiaturę. Spokojnie. Zazwyczaj się udaje.
16. I see you
Hakowanie komputera polega głównie na tym, aby móc napisać coś na ekranie hakowanego komputera. Realtime rzecz jasna. Przecież nie ma bardziej przerażającej rzeczy niż komputer który pisze wprost przed twoimi oczami: I KNOW. Brr. Ale o czym?
17. Bonus!
Panie i Panowie, na Waszą specjalną prośbę BONUS – Pavetta hakjerem! I bonus do bonusa, czyli jak wyglądają NAJLEPSI polscy programiści i jakie mają hobby. Bezcenne. Dla niecierpliwych – przewinąć do 0:59 (PS Sorry za watermark, ale dzisiaj wszystkie kodeki się sprzysięgły przeciwko mnie, a zaraz zbliża się mój dyżur lulania dziecka :] )
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6_eBDV85nQE[/youtube]