Ach – Cryin’ ! Jeśli miałbym wymienić piosenki, które tkają gdzieś w mojej głowie wspaniałe lata 90-te, to ta na pewno będzie wśród nich. Jak zresztą wiele innych śpiewanych przez Stevena Tylera. Aerosmith to jeden z zespołów, które ukształtowały mnie muzycznie, słuchałem ich przez całe lata 90 i właściwie słucham do dziś, choć moje gusta muzyczne w ciągu ostatniej dekady mocno się poszerzyły. A ten kawałek to przecież jedna z bardziej znanych piosenek tych czasów i jeden z bardziej znanych teledysków. Zagraj to jeszcze raz, Sam!*
O czym jest? To chyba jasne. O miłości! O miłości do pięknej, wspaniałej Alicii Silverstone, która zanim stała się paskudnym antyszczepionkowcem i typową mamusią-z-for-internetowych była wirtualną dziewczyną każdego z nas. Bo wszyscy po cichu się w niej podkochiwaliśmy i jednocześnie nienawidziliśmy tego fagasa z teledysku. No bo jak on mógł! Jak mógł? Gdybym to ja… eh!
O czym są słowa? O rozstaniu! Oczywiście o rozstaniu. Jak już pisałem w GooSongBooku, to te chwile pamiętamy najbardziej.
I was cryin’ when I met you
Now I’m tryin’ to forget you
Kto z nas nie miał okazji identyfikować się z tymi słowami?
A gitara? No cóż. Najważniejsze jest nauczyć się początkowego riffu. Nie jest trudny – on wystarczy do szpanowania :D Reszta jak w przypadku wielu piosenek Aerosmith nie jest trudna, gorzej ze śpiewaniem. Trudno drzeć się tak wysoko jak Tyler :)
A E
there was a time
F#m C#m
when I was so broken-hearted
D A E
love wasn’t much of a friend of mine
A E
the tables have turned, yeah
F#m C#m
’cause me and them ways have parted
D A E
that kind of love was the killin’ kind — listen
G D G D
all I want is someone I can’t resist
C G E
I know all I need to know by the way that I got kissed
Chorus
A E
I was Cryin’ when I met you
F#m D A
now I’m tryin’ to forget you
E D
[your] love is sweet misery
A E
I was Cryin’ just to get you
C#m D A
now I’m dyin’ ’cause I let you
E D
do what you do, down on me
I skok. Ten skok. DAT JUMP! W sumie nie wiem na czym – ani to bungee, ani to wahadło bo spada normalnie. Pewnie wyrwałoby jej środkowe kręgi, no ale licencia poetica. Najsłynniejszy fuck w historii teledysków. I tyle. Nie ma co gadać – słuchać, oglądać! Klasyka!
Ah, ciekawostka. Wiece kto jest złodziejem w końcowej części teledysku?
Josh Holloway, czyli Sawyer z serialu LOST! :)
A oto cała playlista GooSongBook:
* Tak wiem, ten cytat nigdy nie padł.