Z zamiarem spisania gdzies moich przepisów woziłem się od dawna. Ale jak zwykle zbyt wiele srok machało przede mną swoimi ogonami i jakoś nie było okazji. Teraz wreszcie mogę to uczynić :D
Nie czuję się mistrzem kuchni, bardziej kuchennym artystą, ale o tym więcej na stronie “O blogu”. Zaczynam z moim pierwszym przepisem, a potem – jak zwykle nieregularnie – będę coś wrzucał. Jak zwykle uprasza się o komentowanie – to nic nie kosztuje, a zawsze raźniej :D
***
Jeśli podobał Ci się tekst i cokolwiek z niego wyniosłaś/eś - postaw mi kawę.
Albo piwo.
Albo co tam chcesz.
Dzięki :)