Siedzę sobie w ogródku z laptopem na kolanach. Chłodno nieco. W końcu już wrzesień. To niesamowite, ale lato rzeczywiście mija szybciej co roku. Nie wierzyłem w to 10 lat temu, bo wydawało mi się, że szybciej nie da rady… a jednak. W tym roku to była naprawde błyskawica.
Wszystko potęguje fakt, że właściwie termin „wakacje” można włożyć gdzieś między zakurzone książki. Może do czasu kiedy dzieciaki je będą przeżywać, ale to oczywiście będzie już coś zupełnie innego. Postanowiłem dlatego przypomnieć sobie hiciory o lecie – teraz, kiedy już wrzesień i choć lato jeszcze przygrzewa, to realnie ciepłe dni są policzone.
Uwaga chodzi mi o hity o LECIE a nie po prostu letnie hity (tych by były tysiące), chodzi mi też o piosenki polskie. Jak czegoś zapomniałem to wpisujcie w komentarzach, uzupełnię :)
A więc naprzód.
Bez tego hiciora nie ma lata. Serio. To wakacje u Babci, nad morzem, nad jeziorem, czy gdzie się jeździło. Nie było dnia żeby ten sygnał mnie nie budził czy nie towarzyszł przy śniadaniu. Oczywiście całość znałem na pamięć. Fonetycznie :)
To juz czas o wiele późniejszy, jednak hit jest mocno, mocno letni. Uwielbiam :) Choć nie znam chyba żadnej innej piosenki zespołu „Sami” :)
Kolejny hit, który w czasach mp3 ciąganych z dziwnych serwerów, torrentów i DC++ podpisywany był często „Wilki”. A to oczywiście Big Day. Uwielbiam :) Kojarzy się oczywiście z letnimi miłościami, bo jakżeby inaczej…
„Rzecz między nami była cicha”. Wspaniałe :) Co tu dodawać. Lato wszędzie!
Nie byłem nigdy ultra fanem OTTO, no może kiedyś. Chociaż słynna „zasmażka” bardziej mnie drażniła niż bawiła. Ale piosenka bezapelacyjnie jest o lecie. A jak.
A teraz w wehikuł czasu i wstecz. Ta piosenka jest starsza ode mnie (o dziwo!) ale pamiętam jeszcze jak śpiewali ją na akademiach czerwcowych przy rozdaniu świadectw. W sumie też się kojarzy.
http://www.youtube.com/watch?v=wO-RmPe6b7k
Kolejny staroć (Dzięki Michał!). Oczywiście Zbigniew i jego grzywa. Taka sama od lat :)
http://www.youtube.com/watch?v=xGI6ZzE2NN8
No i tyle. Co jeszcze? :) Miłego słuchania!
